Właściwa nazwa dla tej potrawy to tête de cochon lub museau de porc vinaigrette, jednak tetkoszon wydało mi się bardziej zabawne, szczególnie kiedy mamy do czynienia z salcesonem. Tak moi drodzy – tetkoszon vinaigrette to nic innego jak salceson z sosem do sałatek … Skoro nie będę robił własnego salcesonu to w zasadzie możecie powiedzieć, że to nie przepis, macie rację – to bardziej pomysł. Z drugiej strony kto z Was (mówię o tych, którzy lubią salceson) próbował jeść salcesonową sałatkę? No właśnie… Jeśli macie pod ręką kawałek białego salcesonu możecie w chwilę ją przygotować. Jestem pewien, że skoczycie tym samym waszych gości.
Do przygotowania dania potrzebuję
250 gram białego salcesonu
6-8 małych korniszonów
3 łyżki posiekanej natki pietruszki
dressing:
1 łyżeczka ostrej musztardy Dijon
3 łyżki białego octu winnego
2 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki oleju rzepakowego
1 łyżeczka świeżo zmielonego pieprzu
1 ząbek czosnku (przeciśnięty przez praskę)
Salceson kroję w dość cienkie plastry, do tego przepisu wybieram taki o zwartej, twardej konsystencji. Plastry dzielę na mniejsze kawałki o boku powiedzmy 2 centymetrów. Korniszony kroję w plasterki i wraz z posiekaną natką pietruszki dodaję do salcesonu. Wszystkie składniki dressingu łącze ze sobą, energicznie mieszając. Jeśli macie jakiś przepis na swój ulubiony dressing do sałatek możecie z niego skorzystać. Przygotowany sos łączę z pozostałymi produktami. Gotowe! Tak przygotowaną „sałatkę” możemy wstawić na kilka godzin do lodówki, smaki będą miały czas się przegryźć.