Dzisiejszy przepis powinien spodobać się każdemu miłośnikowi szpinaku. Danie to może służyć jako intrygująca przystawka przed kolacją w stylu fusion i opiera się na zblanszowanych liściach z dodatkiem pasty miso.
Do przygotowania rolek potrzebuję:
500 gram młodego szpinaku
1 łyżeczka soli
1 łyżka octu ryżowego
1 łyżka cukru
2 łyżki jasnej pasty miso
garść orzechów nerkowca
Liście szpinaku blanszuję w lekko słonej, gotującej się wodzie, po czym szybko przekładam do miski z lodem. Taki zabieg ma na celu jak najszybsze schłodzenie liści szpinaku, przez co zachowają swój zielony kolor. Schłodzony szpinak odcedzam na sitku, starając się odcisnąć z niego jak najwięcej wody. W międzyczasie w niewielkiej miseczce mieszam ocet ryżowy oraz cukier i dodaję pastę miso. Orzechy nerkowca prażę na patelni i rozgniatam je w moździerzu. Jeśli uzyskana pasta ma zbyt płynną konsystencję dodaję trochę rozgniecionych orzechów resztę zachowuję by posypać gotowe danie.Odsączone liście szpinaku układam na macie do rolowania sushi, dokładnie w taki sam sposób jak ryż, po czym zwijam, dociskając by uformować rolkę o dość zwartej konsystencji. Rolkę przekrawam na kawałki, układam na talerzu. Na każda rolkę, nakładam przygotowaną pastę po czym posypuję całość rozkruszonymi orzechami nerkowca.