Uwielbiam ten czas, gdy stragany uginają się od nowalijek. W tym roku sezon na szparagi rozpoczął się trochę później. Osobiście jestem wielkim fanem zielonych szparagów, moim zdaniem mają więcej smaku, są bardzo proste w przygotowaniu u nie wymagają obierania. Moja dzisiejsza propozycja to sałatka ze szparagami, żółtkiem i serem mozzarella. Obłędnie pyszna, łatwa w przygotowaniu.
Do przygotowania sałatki dla 2 osób potrzebuję:
pęczek zielonych szparagów
2 jajka
1 mozzarella w zalewie
dwie garście listków różnych sałat
3 łyżki soku z cytryny
3 łyżki oliwy z oliwek
sól i pieprz
Jajka gotuję na twardo. Szparagi myję, usuwam dolną zbutwiałą część. Wystarczy, że złapie szparag za dwa końce wyginając go a złamie się w odpowiednim miejscu. Zbutwiałe końcówki wyrzucam. Szparagi dzielę jeszcze na połowę dolną część i część z główką. Część dolną szparagów wrzucam do osolonej gotującej się wody. Gotuję przez 3-4 minuty, po czym dorzucam pozostałe części szparagów i gotuję jeszcze przez ok 2 minuty. Szparagi odcedzam. Jajko kroję na pół, wyciągam żółtko, białko nie będzie mi potrzebne do tego przepisu. Mozzarellę odcedzam i rozrywam ją na cząstki.
Do mojej sałatki użyłem mieszankę romantica, czyli mix młodych listków dostępny w sieci Biedronka. Z powodzeniem, możecie użyć rukoli, lub roszponki. Wszystkie składniki połączyłem na talerzach. Oliwę wymieszałem z sokiem z cytryny i polałem sałatkę. Na koniec doprawiłem, świeżo zmielonym pieprzem.