Chłodnik andaluzyjski to nic innego jak zupa pomidorowa z dodatkiem białego chleba, oliwy z oliwek oraz octu winnego. Ponieważ zupa nie wymaga gotowania nadaje się idealnie na upalne dni.
Do przygotowania porcji dla 4 osób potrzebuję:
1 kilogram dojrzałych pomidorów
1 ogórek
1 czerwoną paprykę
1 małą cebulę
2 ząbki czosnku
2 kromki białego chleba
1 szklanka soku pomidorowego
garść ziół
½ łyżeczki kminu rzymskiego
½ łyżeczki soli
½ łyżeczki młotkowanego pieprzu
1 łyżeczka cukru
30 ml octu winnego
50 ml oliwy z oliwek
Przygotowanie zupy zaczynam od obrania pomidorów, najlepszym sposobem jest nacięcie skorki i zanurzenie pomidorów na kilka sekund we wrzącej wodzie. Pomidory kroję na pół, usuwam gniazda nasienne. Pozostałe warzywa myję, obieram i dzielę na spore kawałki. Jeśli korzystacie z Vitamixa, nie musicie ich nawet kroić. Usuwam skórkę z chleba i środek zalewam sokiem pomidorowym. W garści ziół mam trochę tymianku, oregano, bazylii oraz pietruszki. Zioła w zasadzie zależą od Waszych upodobań, możecie poprzestać też na samej natce pietruszki, czy bazylii. Wszystkie składniki chłodnika przekładam do blendera, dodaję przyprawy i miksuję. Ja lubię gdy moje gazpacho jest dobrze zmiksowane, ale jego konsystencja zależy od Waszych własnych upodobań, możecie tez doprawić chłodnik do smaku, np. większą ilością octu, czosnku, soli … Smak gazpacho zależy głownie od pomidorów, dla mnie idealne są bawole serca, ale każdy dojrzały pomidor będzie dobry. Chłodnik po przygotowaniu należy wstawić do lodówki przynajmniej na 2 godziny, by się dobrze schłodził. Polecam również przygotować grzanki z chleba i posypać nimi zupę a przed podaniem polać oliwą z oliwek. Smacznego