Arbuz kojarzy mi się z wakacjami, z letnimi upalnymi dniami i kulami zimnego miąższu drążonymi łyżką. Połączenie słodkiego arbuza ze słoną fetą może w pierwszym momencie wydawać się dziwne, jednak warto spróbować.
Do przygotowania sałatki dla 2 osób potrzebuję:
500 gram miąższu z arbuza
200 gram fety
dressing:
5-6 liści bazylii
5-6 liści mięty
2 gałązki kolendry
2 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki soku z cytryny
1 łyżka miodu
3-4 krople oleju z czarnuszki (opcjonalnie)
Arbuza kroję w kostkę, usuwam pestki, fetę kruszę na kawałki i przekładam do miski. Zioła do dressingu rozcieram w moździerzu dodaję oliwę, sok z cytryny oraz miód i kilka kropel oleju z czarnuszki – mieszam dokładnie. Składniki dressingu można z powodzeniem drobno posiekać lub rozdrobnić w malakserze. Tuż przed podaniem polewam dressingiem sałatkę.