Święta jednoznacznie kojarzą mi się z pierogami. Zapach farszu i ciasto misternie sklejane przez babcię. Wydaje mi się, że tylko ona zna sekret klasycznych pierogów. Ja nawet nie chcę z nią konkurować, dlatego chciałbym przedstawić nieco inna propozycję: ravioli z wędzonym twarogiem, doprawione lekko aromatycznym tymiankiem i słodką papryką.
Do przygotowania dania potrzebuję:
Ciasto na pierogi:
230g mąki pszennej
120 ml wody
1 jajko
2 łyżki oleju
Farsz:
1 opakowanie wędzonego twarogu Łowicz
1 mała biała cebula
sól, pieprz, tymianek, papryka słodka wędzona
2-3 łyżki oliwy z oliwek
Mąkę przesiewam do dużej miski, dodaję wodę, jajko a następnie zagniatam do wyrobienia gładkiego i sprężystego ciasta. Wędzony ser wyjmuję z opakowania i przekładam na głęboki talerz, dodaję bardzo drobno poszatkowaną cebulkę, oliwę z oliwek, przyprawy i ugniatam widelcem, na gładki farsz. Ciasto dzielę na 3-4 części i wałkuję na posypanej mąką stolnicy. Rozwałkowane ciasto układam na formie do ravioli i faszeruję serem. Przykrywam drugim płatem ciasta i dociskam palcami brzegi. W dużym garnku gotuję wodę i lekko ją solę. Do wrzątku wrzucam ravioli, po kilka sztuk na raz i gotuję do momentu aż wypłyną na powierzchnie. Na patelni na małym ogniu rozpuszczam masło, dodaję ravioli i zwiększam płomień. Kiedy masło nabierze karmelowego, orzechowego koloru szybko przekładam ravioli na talerz i serwuję gorące.