Co do zasady wszystkie potrawy staram się przygotowywać od samego początku. Czasem jednak fajnie jest pójść na skróty. Pod warunkiem, że w żaden sposób, nie odbiją się na jakości przygotowanego dnia. Moja dzisiejsza propozycja, to polędwiczki z dorsza w duszonych warzywach. To właśnie warzywa są tym skrótem. Zamiast obierać włoszczyznę, potem trzeć na tarce, ja po prostu otwieram torebkę z porcją warzyw, których potrzebuję. Warzyw Hortex pokrojonych w idealne paski!
Składniki:
1 opakowanie Hortex Włoszczyzna paski
300 gram polędwiczki z dorsza
2 łyżki masła
2 łyżki koncentratu pomidorowego
½ szklanki białego wytrawnego wina
2-3 liście laurowe
4-5 ziarenek ziela angielskiego
1 łyżeczka cukru
szczypta soli i pieprzu
Polędwiczki z dorsza myję pod bieżącą wodą, po czym odstawiam na bok. W sporym rondelku rozgrzewam masło. Zamrożoną włoszczyznę wrzucam na rozgrzane masło i smażę przez kilka minut na mocnym ogniu. Zmniejszam ogień, dodaję liście laurowe, ziele angielskie i podlewam winem. Przykrywam rondelek i duszę włoszczyznę przez około 15 minut. Po tym czasie dodaję przecier pomidorowy oraz cukier. Mieszam i doprawiam do smaku solą i pieprzem. Dodaję kawałki polędwiczek z dorsza, przykrywam i duszę całość przez 10 minut na małym ogniu. W tym czasie wszystkie smaki się połączą, a ryba ugotuje się w warzywach. Ważne jest, by już nie mieszać warzyw, inaczej ryba się rozpadnie. Rybę podaję na zimno.