Od dziecka uwielbiałem łazanki, zajadałem się nimi i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że było to moje ulubione danie. W domu rodzinnym łazanki zazwyczaj robione były z mięsem i białą kapustą. Wersja którą za chwilę przeczytacie to wersja świąteczna z kapustą kiszoną, grzybami i suszonymi śliwkami.
Do przygotowania łazanek potrzebuję:
½ opakowania makaronu łazanki Lubella
40 g suszonych grzybów
500 g kiszonej kapusty
1 duża cebula
4-5 suszonych śliwek
3 liście laurowe
4 ziarnka ziela angielskiego
kminek
sól i pieprz
1 łyżka masła
2 łyżki oleju rzepakowego
Grzyby namaczam dzień wcześniej. Odcedzam z wody i gotuję przez ok 20 min. Łyżką cedzakową wyjmuję grzyby i kroję na mniejsze kawałki. Kapustę kiszoną szatkuję na niezbyt drobne kawałki. Na dużej patelni podgrzewam olej z łyżką masła, dodaję pociętą w kostkę cebulę i smażę przez chwilę aż się zeszkli. Do cebulki dorzucam poszatkowaną kapustę, grzyby i przyprawy. Podsmażam ok 2 min i zmniejszam ogień. Duszę jeszcze ok 5 min pod przykryciem. W tym czasie gotuję łazanki zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Mieszam makaron z kapustą, doprawiam solą i pieprzem wg. uznania i podaję.