Jajecznica z czarną truflą to niezwykle ekstrawagancki pomysł na śniadanie. Ten grzyb, zwany często czarnym diamentem, lub córką piorunów, rośnie pod ziemią w korzeniach orzechowców, lip oraz dębów. Od maja do września zwiększa swoją objętość natomiast od września do grudnia dojrzewa. Trufla zbierana w tym okresie zwyczajowo określana jest truflą zimową, taka trufla jest zdecydowanie bardziej aromatyczna, ale niestety też znacznie droższa. Jeśli macie dostęp do świeżej trufli i planujecie dodać ją do jajecznicy, najlepiej dzień wcześniej umieścić ją w słoiku z jajkami. Podobno aromat trufli przejdzie przez skorupkę i jajecznica stanie się bardziej aromatyczna, celowo napisałem podobno, gdyż nie udało mi się tego procesu zaobserwować, owszem aromat trufli po otwarciu słoika jest bardzo intensywny, ale po rozbiciu jajek już tego nie czuć.
Do przygotowania jajecznicy dla 2 osób potrzebuje:
4 jajka
20 gram czarnej trufli
szczypta soli
1 łyżka masła
Jajka rozbijam do wysokiego kubka, dodaję odrobinę soli, oraz otartą skórkę z trufli . Energicznie mieszam, by wszystkie składniki równo się połączyły. Na patelni na wolnym ogniu podgrzewam masło, przelewam na patelnię jajka i podgrzewam je, staram się nie mieszać jajek a jedynie odsuwać szpatułką od brzegów do środka patelni, tak by uzyskać lekką kremową konsystencję jajecznicy. Jajecznicę przekładam na talerz posypuję cieniutkimi plasterkami trufli.